- Ja sam nie wiem. Może o tak pięknej suczce jak ty. Chciałbym mieć partnerkę i gromadkę szczeniąt.
- Ja nie myślałam o tym, ale chciałabym mieć szczeniaki.
Wiatr zawiał. Zimny powiew przeleciał przez nas.
- Może odprowadzić cię do domu? - zapytałem
- Nie trzeba.
- Nie to nie. Pójdziemy gdzieś - powiedziałem i poprowadziłem suczkę nad jezioro.
- Chcesz się taplać w wodzie?
- Nie.
Podeszliśmy bliżej. Spacerowaliśmy obok jeziora. Znalazłem niebieski kwiat i dałem go Rittcie.
Ritta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa