- Axel! Szczeniaki! Chodź!
Ten pobiegł za mną. Poczekałam na niego przy wejściu i zamknęliśmy za sobą drzwi.
- Jak się czujesz? - zapytał najpierw.
- Wspaniale! Jak nigdy dotąd! Zobaczysz!
Moja właścicielka wpuściła nas i pokierowaliśmy się w kierunku dużego pokoju.
- Zobacz!
- Bueno! Rin! - krzyknął Axel.
Rin wystawała z koszyka. Widać było, że próbowała jakoś sobie poradzić.
- Jaka samodzielna - dodał Axel.
Rin:

Bueno:

Axel? Jak podobają ci się nasze szczeniaki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa