Suczka uśmiechnęła się jak by chciała powiedzieć "Ach tak... rozumiem".
- Aczkolwiek chyba nie widzę dla nas przyszłości, on do mnie nic nie czuje.
- A może, mu to powiesz? - zaproponowała Saba.
Zza krzaków wyszedł Layko, za nim Nashee. Zaczerwieniłam się. "Super!"- pomyślałam, oby tylko nie słyszeli naszej rozmowy.
Saba? Nashee? Layko? Któryś z was odpisze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa