Człowiek poszedł za mną na ławkę gdzie mnie położył. Zaczął szukać
jakiegoś znaczka na obroży, żadnego jednak nie było, gdyż znaczek z
danymi właściciela były dopiero zamówione. Zaczął więc pytać ludzi czy może
wiedzą do kogo należę, w tym czasie zapytałam Layko:
- Gdzie jest twój pan, bądź pani?- zaciekawiło mnie to, ponieważ wcześniej nie dokończył zdania.
Layko?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa