Byłem w parku. Wymknąłem się z domu. Było wcześnie, bardzo wcześnie. W
parku było mało psów. Położyłem się pod drzewem i przyglądałem jak inni
się bawią. Uśmiechnąłem się. Rzuciłem okiem na bramę. Do parku właśnie
wchodziła suczka. Pinczer. Kilka razy widziałem przedstawicieli tej
rasy. Suczka wyglądała na zadowoloną. Zaczęła spacerować radośnie po
parku. Wstałem i potruchtałem w jej kierunku.
- Cześć! - przywitałem się. - Jestem Khair, a ty?
Pejka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa