sobota, 15 listopada 2014

Od Luny do Huragana

Czekałam na niego o drugiej. Nie widziałam go.
-W sumie... dlaczego się z nim umówiłam?- zadawałam sama sobie pytania
-Jest ładnym psem może..- nie mogłam wykrztusić tego przez gardło
-Może on mi się podoba mi się?- pomyślałam
Tylko czy ja mu też?.. Myślałam o rozmowie z Rexem i o Huraganie
Czy podobam się Rexowi? Czy Huragan coś do mnie poczuł? Te pytania mnie dręczyły. A może to tylko oni mi się podobają... Wreszcie zobaczyłam Huragana. Bawiliśmy się cały dzień aż wreszcie krzyknęłam ni stąd, ni zowąd:
- Lubię cię!!

Huragan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony