Westchnąłem. - Moja partnerka jest w ciąży.. - mruknąłem. - To Cię tak trapi? - spytała zdziwiona. - To? Nie! Jestem szczęśliwy jak nigdy! - uśmiechnąłem się. Suczka po merdała ogonem. - Szczerze, to nie mam co ze sobą zrobić. - Może się przejdziemy?
Pejka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*". *Oczywiście imię swojego psa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa