- No dalej...- zaczęłam. - Powiedzcie mi!
Zapadła cisza... trwała kilka minut. Psy szepnęły coś sobie na ucho...
- A więc...- mówił cicho trochę spłoszony Axel.- Może Nashee opowie?
- Ja?.... - zdziwił się Nashee.
- Tak.. ty!- oboje krzyknęłiśmy.
Nashee?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*". *Oczywiście imię swojego psa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach proszę nie zamieszczać kłamstw, przekleństw i niedotyczących sfory informacji. Jeśli nie należysz do bloga podpisz się "Nienależący do sfory", a jeśli należysz "~~Sibi*" lub "/Sibi*".
*Oczywiście imię swojego psa